środa, 18 listopada 2015

Freedom Secret Rose Palette

Dziś słów kilka o palecie cieni Secret Rose nowej marki Freedom.


Plastikowa paleta kryje w sobie 12 cieni oraz pacynkę dwustronną z silikonowymi gąbeczkami.

Cienie są świetne jakościowo. Miękkie, gładkie, nie osypujące się, trwałe, dobrze napigmentowane i łatwo blendujące się. Znajdziemy tu różne wykończenia, od matów przez perły, po drobinki. Odcienie są neutralne, ładnie się ze sobą komponują, dzięki czemu możemy wykonać nią zarówno makijaż dzienny jak i wieczorowy. Gramatura 12 w cenie 20zł.


 Zobaczcie jak prezentują się swatche.




A także to, jak sprawdzają się w praktyce :)





Cena biorąc pod uwagę jakość cieni jest wprost śmieszna, więc chyba warto wypróbować to maleństwo?:) Jak Wam się podoba? Miałyście już do czynienia z marką Freedom?

4 komentarze:

  1. Ja ostatnio kupiłam jeden cień tej marki, ale jeszcze nie zdążyłam go jeszcze wypróbować. Ale byłam kilka dni w Pepko o zobaczyłam, że tam można również je kupić :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna paletka cieni :) Można przepaść, jakby chcieć mieć wszystko, co tak kusi na blogach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne odcienie, jeszcze nie mam żadnego ich produktu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Freedom jeszcze nie miałam, ale w cieniach Makeup Revolution jestem skutecznie zakochana ^^ Teraz tylko myślę intensywnie nad sprawieniem sobie małej paletki sześciu cieni na wyjazdy.

    OdpowiedzUsuń