poniedziałek, 10 października 2016

Lakiery Hybrydowe Pierre Rene 9 odcieni

Dziś post o hybrydach, które widząc po statystykach bloga bardzo Was ciekawią, dlatego aktualizuję go o 7 nowych odcieni :)


Kilka słów od producenta:
Kolorowy lakier hybrydowy. Nadaje paznokciom piękny, głęboki kolor.

Sposób aplikacji: nałóż za pomocą pędzelka warstwę lakieru na paznokcie. Patyczkiem usuń nadmiar preparatu z naskórka. Utwardzaj pod lampą LED 30 sekund, pod lampą UV 2 minut. Powtórz czynność
Pojemność 11ml
Cena 28zł

 

Kilka słów na temat bazy, topu, primera oraz cleanera znajdziecie w poprzednim poście.



Lakiery znajdują się w eleganckich, szklanych buteleczkach o ciekawym kształcie. Dopasowują się do siebie zajmując dzięki temu mniej miejsca.


Wyposażone są w duży podwójny pędzelek, którym bardzo wygodnie się maluje i precyzyjnie wykańcza przy skórkach. Lakiery łatwo się aplikują, mają optymalną konsystencję, nie kurczą się, na prawdę dobrze kryją i co ważne bardzo łatwo się ściągają w acetonie.


A oto jak prezentują się kolorki.

06 PEACH CHIC - koral wpadający w oranż



09 ANTIQUE ROSE - piękna, głęboka fuksja




17 CREAMY YELLOW - śliczny pastelowy żółty




20 NEON ROUGE - Jak sama nazwa wskazuje jest to neonowy róż







23 MAUVE NUDE - Brudnawy, nudziakowy róż



24 PASTEL ORCHID - pastelowy, jaśniuteńki, chłodny, czysty róż




33 PERSIAN INDIGO - ciekawy, niespotykany, ciemny granatowy fiolet




38 CARMINE - raczej nie nazwałabym tego odcienia karminem a neonowym koralowym







40 PASTEL BLUE - Przecudny, rozbielony, pastelowy błękit!






I odrościk po 2 tygodniach


Hybrydki te urzekły mnie ładnym kryciem, wygodnym dużym ale precyzyjnym pędzelkiem i łatwością ściągania. 
Pełną gamę dostaniecie na www.pierrerene.pl a także min. w drogeriach natura, choć tam niestety w okrojonej gamie kolorystycznej.

Czy Was również zachęcają? Testowałyście już? Jak Wasze wrażenia?



3 komentarze:

  1. dla mnie Pierre Rene ma najgorsze jakościowo hybrydy - szybko odchodzą płatami ;-) ale kolory są niesamowite

    OdpowiedzUsuń
  2. płatami?:O na tyle kolorów z żadnym nie miałam takich problemów
    A jaką masz lampę? Próbowałaś może na innej bazie?
    Pracuję na wielu markach hybryd a mimo to na prawdę te lubię

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wielokrotnie je stosowałam i nigdy mi płatami nie odchodziło

    OdpowiedzUsuń