czwartek, 28 sierpnia 2014

Paleta Romantic Smoked Makeup Revolution

Dziś tak jak obiecałam druga z moich paletek Makeup Revolution, a mianowicie Romantic Smoked. Ciekawe jesteście czym tak mnie urzekła?

Plastikowa paletka o wymiarach 15,5 x 8cm mieści w sobie 12 cieni (1x5cm). Wśród nich znajdziemy 6 pereł oraz 6 matów w neutralnych barwach. Wewnątrz znajdziemy także 2-stronną pacynkę z silikonowymi gąbeczkami, która przydaje się do aplikacji mięciutkich mokrawych pereł.


Pierwsze co mnie urzekło, to zestawienie kolorystyczne. Barwy idealnie komponują się między sobą i są to kolory, w których ja sama bardzo dobrze się czuję.
Drugie to połączenie pół na pół maty z perłami. Zawsze łączę ze sobą różne formy cieni, by uzyskać trójwymiarowość makijażu i ciekawszy efekt. Wszystko co mi trzeba zawarte w jednej palecie, tak więc prócz tego że dołącza do grona kosmetyków codziennych, to świetnie sprawdzi się na jakiś wyjazd.
Trzecie to genialna pigmentacja. O ile Acid Brights, o której pisałam wczoraj z tą pigmentacją to różnie wypadała, o tyle ta na prawdę mnie powaliła, co z resztą zobaczycie poniżej :)
Czwarte to konsystencja cieni. Są bardzo mięciutkie, przyjemne w aplikacji. Perły zaś są niemal kremowe.
Piąte to, że cienie właśnie przez swoją konsystencję praktycznie same się blendują!



Tak prezentują się cienie nałożone bez bazy na skórę.










PODSUMOWANIE:

-Pigmentacja  - mocna
-Konsystencja - miękkie, gładkie, perły wręcz kremowe
-Pojemność - 14g (12 cieni)
-Cena - 20zł

OGÓLNA OCENA 6-/6 - minusik za to że samo opakowanie szybko się niszczy jednak same cienie, i kolorystyka palety dla mnie są genialne.

 MAKEUP REVOLUTION POLSKA

12 komentarzy:

  1. Fajna paletka i super oczka jak zwykle :)) Ja też stanę sie po weekendzie posiadaczka palet ale tych 32-u kolorowych :)) także zobaczymy czy też fajne:) ta prezentuje się bosko ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hmmm ale kusisz recenzja super musze sie na nie skusic ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak pisałam wczoraj, ja zdecydowałam się na Iconic 2, za którą stoję murem, bo bije na głowę nawet zachwalane Urban Decay, który dla mnie jest totalnym bublem za niebotyczną sumę. Podoba mi się też kolorystyka tej palety i myślę, że się na nią skuszę prędzej czy później :D Już kiedyś pisałam do Ciebie jakie masz ustawienia aparatu, bo masz przegenialne zdjęcia oczu i na tych parametrach bardzo mi zależy choćby mniej- więcej :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze swatche świetnie pokazują kolory, przypadła mi do gustu bardzo!
    Świetna chyba się na nią skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam i ją kocham! Jest naprawdę super :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Powoli przekonuję sie do tych cieni, chyba ją zamówię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie no masakra,po prostu cudowne makijaże tą paletką :) Tyle się nad nimi zastanawiam,ale już postanowiłam-będę miała prezencik na imieninki ;) Tylko kto mnie tak ślicznie umaluje ... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. można poprosić o instrukcję do pierwszego zdjęcia?

    OdpowiedzUsuń