Marka kosmetyków mineralnych Pixie
Cosmetics wzbogaciła niedawno swoją ofertę o 20 odcieni róży. W związku z tym przedstawię Wam pełną gamę wraz ze swatchami.
Kilka słów od producenta:
Cena: 48zł
Otwieramy przed Tobą drzwi do niezwykłego świata, gdzie za
każdym zakrętem czeka nowe, fasynujące doznanie. Rozpocznij swą wędrówkę
przez magiczną, nasyconą kolorami krainę. My Secret Mineral Rouge
Powder zdradza sekret naturalnego piękna. Ten mineralny róż do policzków
charakteryzuje się niezwykle jedwabistą konsystencją i dużym nasyceniem
pigmentu. Pozwala wspaniale podkreślić kości policzkowe i sprawia, że
twarz przez wiele godzin wygląda na naturalnie wypoczętą.
Za każdym muśnięciem pędzla, poczujesz się jakbyś stąpała bosymi stopami po leśnym mchu. Delikatność i przyjemna miękkość różu sprawią, że zapragniesz się nim otulić, a już kilka subtelnych pociągnięć wystarczy, by podkreślić piękno Twojej twarzy, zachowując jednocześnie jej świeży, naturalny wygląd.
Róż jest bardzo wydajny, nawet niewielka ilość wystarczy do wykonania makijażu. Kosmetyk nie zawiera parabenów, silikonów, talku, nanocząsteczek, sztucznych barwników i substancji zapachowych, olejów mineralnych, produktów ropopochodnych, składników pochodzenia zwierzęcego (takich jak karmin czy jedwab). Zawiera wyłącznie naturalne, przyjazne skórze składniki. Występuje w bogatej gamie 20 odcieni. Dzięki niemu każdego dnia będziesz mogła rozkwitać jak baśniowy kwiat paproci.
Skład: Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Silica, [+/-] C.I. 77491, C.I. 77492, C.I. 77499, C.I. 77742
Za każdym muśnięciem pędzla, poczujesz się jakbyś stąpała bosymi stopami po leśnym mchu. Delikatność i przyjemna miękkość różu sprawią, że zapragniesz się nim otulić, a już kilka subtelnych pociągnięć wystarczy, by podkreślić piękno Twojej twarzy, zachowując jednocześnie jej świeży, naturalny wygląd.
Róż jest bardzo wydajny, nawet niewielka ilość wystarczy do wykonania makijażu. Kosmetyk nie zawiera parabenów, silikonów, talku, nanocząsteczek, sztucznych barwników i substancji zapachowych, olejów mineralnych, produktów ropopochodnych, składników pochodzenia zwierzęcego (takich jak karmin czy jedwab). Zawiera wyłącznie naturalne, przyjazne skórze składniki. Występuje w bogatej gamie 20 odcieni. Dzięki niemu każdego dnia będziesz mogła rozkwitać jak baśniowy kwiat paproci.
Skład: Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Silica, [+/-] C.I. 77491, C.I. 77492, C.I. 77499, C.I. 77742
Cena: 48zł
Róże są w formie sypkiej. Występują
zarówno w macie jak i zdrowo połyskującej satynie (bez rzucających
się w oczy drobinek). Gama kolorystyczna jest bardzo zróżnicowana:
klasyczne róże te bardziej intensywne i te zgaszone, odcienie
piaskowe, ziemiste, ciepłe korale czy brzoskwinie. Każdy znajdzie
coś dla siebie. Gamę podzieliłam na cztery partie po
pięć odcieni.
Pierwsza partia to odcienie ciepłe –
korale, brzoskwinie, piaski i cynamonowe
Soft coral – jaśniutki piaskowy
odcień
Kolejna partia to znów ciepłe
tonacje, jednak tym razem wpadające nieco w brązy i róże
Trzecia partia to odcienie
chłodniejsze, bardziej ziemiste
Dusty pink – jaśniutki beż z
ociupinką różu w macie
Ostatnia partia to róż w różnej
tonacji i jasności
Róże są gładkie dobrze się rozcierają i nie tworzą plam. Osobiście wolę formę prasowaną ale odcienie są tak niespotykane, że mimo to z chęcią po nie sięgam :) w składzie znajdziemy jedynie minerały bez domieszek. Co o nich sądzicie? lubicie sypkie róże? czy wolicie prasowane?
Znajdziecie je tutaj : https://pixiecosmetics.pl/wordpress/?product=roz-mineralny-my-secret-mineral-rouge-powder
ja jednak wolę prasowane róże i w kolorach różu :P bo niektóre z nich bardziej przypominają delikatne brązery :P
OdpowiedzUsuńte bronzerowate są także super, zwłaszcza teraz kiedy wróciłam z wakacji mocno opalona :) te chłodne różo-brązy wydają się może niepraktyczne właśni takiego odcienia szukałam, mam taką śmieszną "trupkowato-brązowawą" pomadkę z nyx i nic mi do niej nie pasowało, ani róże ani bronzery a tu idealny odcień do niej znalazłam :)
UsuńPrezentują się bardzo ciekawie :) Nie przepadam za różami czy bronzerami, ale kosmetyki mineralne ubóstwiam!
OdpowiedzUsuńBaroque rouge mi się najbardziej podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają, muszę się na jakiś zdecydować :)
OdpowiedzUsuń