Mianowicie mowa o palecie fortune favours the brave.
Paleta wykonana jest z matowego, solidnego złotego plastiku. Jej powierzchnia w końcu nie rysuje się tak jak większość palet tej marki. Bardzo podoba mi się jej design.
Wewnątrz kryje się 30 cieni o różnych wykończeniach - mięciutkie maty, perły, wypiekane, metaliczne o niemal kremowej konsystencji, a także te z drobinkami. Ładnie się blendują, mają intensywną pigmentację i bardzo fajną twrałość Prócz cieni znajdziemy tam również duże lusterko oraz całkiem fajny pędzelek z końcówką płaską oraz do blendowania.
Tak prezentują się swatche:
A tak wyglądają w akcji :)
Krótkie filmiki z owymi makijażami znajdziecie na moim instagramie :) @gajewska.wiktoria
Cena paletki to 9,99 £ na oficjalnej stronie makeup revolution ale już w najbliższym czasie pojawi się w drogeriach internetowych :)
Przepiękna jest! Muszę ją mieć :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest! Muszę ją mieć :-)
OdpowiedzUsuńKurczę, już tyle na nią czekam.
OdpowiedzUsuńKolory ma idealne! Chętnie bym ją przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńCudeńko po prostu :D
OdpowiedzUsuńObłędna! Zdecydowanie must have 😊
OdpowiedzUsuńPiękne makijaże! Super ta paletka :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie na nią poluję !
OdpowiedzUsuńWłaśnie na nią poluję !
OdpowiedzUsuńCo to za usta na ostatnim zdjeciu? Obledne!
OdpowiedzUsuńNyx lingerie embellishment :)
Usuńciekawi mnie ta paleta, choć zakupiłam teraz czekoladki i niektóre odcienie to mi sie pokryją, hmmm
OdpowiedzUsuńOd miesiąca zastanawiam się nad jej kupnem . Chyba w następnym tygodniu kupię zapraszam do mnie na bloga ;)
OdpowiedzUsuń