Kilka słów od producenta:
Cechy:
Fantazyjne miękkie rzęsy z piórkami.
Idealne na imprezy i wieczorne wyjścia.
100% nowe rzęsy zapakowane fabrycznie.
Ilość sztuk: 1 para
Ilość modeli: 13 kolorów
Przychodzą zapakowane w wygodne plastikowe opakowania z zawiasami i zatrzaskiem.
Same rzęsy są zamocowane na czarnym dość grubym pasku, który na szczęście nie jest sztywny i kujący jak to przy azjatyckich rzęsach bywa. Włosie jest miękkie, elastyczne i o ile się nie mylę wykonane jest z nylonu. Ja wybrałam kolor brązowy, bo od razu w mojej głowie pojawiła się wizja indianki :) Do każdego paska przymocowane są 3 długie piórka. Przycięcie jest koniecznością, inaczej będą się odlepiać, drażnić i powodować dyskomfort. Ja przycięłam swoje o jakieś pół centymetra z końca, na tyle by nie pozbawiać ich ostatniego z piórek.
A tak prezentują się na oczach
Więcej zdjęć: http://gajewska-wiktoria.blogspot.com/2014/04/w-indianskim-klimacie.html
PODSUMOWANIE:
-Wykonanie - pasek czarny, gruby lecz nie kuje, włosie miękkie, sprężyste, nylonowe z trzema piórkami, przy samym zgrzewie jedynie widać, że coś tam im spłynęło ciut, ale po przylepieniu staje się to raczej niezauważalne.
-Efekt - Spektakularny, teatralny idealne na imprezy przebierane i do makijaży artystycznych, czy też karnawałowych.
-Cena - 3,83$, więc całkiem niska
OGÓLNA OCENA 5-/6 nie miałam problemu z przyklejeniem ani nie odczuwałam dyskomfortu podczas noszenia, kąciki się nie odklejają, są efektowne i niedrogie, są w wielu wersjach kolorystycznych, ładnie opakowane ,wykonanie jest może nie idealne ale w całkiem w porządku. Za taką cenę można zaszaleć :)
Rzęsy te możecie dostać tutaj.
Jak Wam się podobają? Lubicie czasem zaszaleć z rzęsami?
Dzięki temu rabatowi przy zakupach na stronie BornPrettyStore
zyskujecie zniżkę -10% oraz darmową dostawę, mam nadzieję, że komuś się
przyda :) Mają nie tylko produkty i akcesoria do makijażu, ale także
pełno różności do pazurków, włosów, biżuterii i innych duperelków :)
Wraz z moimi królisiami, życzymy Wam zdrowych, wesołych, rodzinnych świąt i mokrego dyngusa! :)
Świetny makijaż! Przypomniałaś mi, że też mam takie rzęsy, tylko w różowej wersji kolorystycznej. Muszę wykombinować coś z nimi któregoś dnia ; )))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Koniecznie, chętnie zobaczę, co ciekawego Ty z nimi wymodzisz :))
Usuńale ty jesteś sliczna widze ze zmienilas kolorek wlosow? bardzo ci ladnie w czerni :)
OdpowiedzUsuńnie, nie to peruka, za cienkie i za krótkie jak na moje :) moje włosy potraktuję farbą dopiero kiedy zacznę siwieć, więc nie prędko ^^
UsuńPiękna z Ciebie Indianka muszę przyznać ;) A rzęsy to nie moja bajka :D Dopiero kupiłam swoje pierwsze i zbieram się na odwagę aby je przykleić^^
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubie wszelkiego rodzaju sztuczne rzesy stanowia fajny dodatek do makijazu :)
UsuńŚliczna stylizacja ! Bardzo ładnie wyglądają te rzęsy. Na ekstremalne stylizacje w sam raz !
OdpowiedzUsuńDziekuje :)) dokladnie, na przebierane imprezy i sesje zdjeciowe super!
UsuńŚwietne te rzęsiska :)
OdpowiedzUsuń