Podkład mineralny Pixie Minerals Love Botanics

Naturalny skład, wysokie krycie i zdrowy wygląd? To możliwe!

Kilka słów od producenta:

Marka Pixie Cosmetics prezentuje nowa odsłonę sypkich mineralnych podkładów do twarzy. Minerals Love Botanicals łączy ze sobą dwa światy: mineralny i roślinny. Unikalna kombinacja kryjących pigmentów mineralnych oraz wyselekcjonowanych substancji roślinnych (sproszkowanego bambusa oraz mączki owsianej), tworzy na skórze jedwabisty film mineralny, nadaje cerze naturalne, jednolite i nieskazitelne wykończenie. Niedoskonałości znikają, a twarz wygląda świeżo i naturalnie. Pomimo sypkiej konsystencji, zapewnia lekko kremowe odczucie gładkości na skórze, idealnie stapia się z cerą. Luksusowa formuła podkładu zawiera dodatkowo drobiny koloidalnego 24-karatowego złota, w dostępnej dla skóry postaci koloidalnej.

Odcień Victorian Lace

  Podkład ma genialny skład i jest bardzo miałki. Mimo, że jest w formie sypkiej, nie daje uczucia ściągnięcia na buzi a skóra jest miękka i jedwabista w dotyku. Zaskoczył mnie bardzo wysoki poziom krycia. Nie daje efektu maski, pięknie kryjąc defekty skóry. Jest na prawdę bardzo wydajny. Maskuje nawet lepiej niż jego poprzednik - Amazon Gold , o którym pisałam wcześniej.W gamie znajdziemy aż 38 odcieni, więc każdy jest w stanie dobrać idealny odcień dla swojej skory.


Przed miesiączką moja skóra nie wygląda najlepiej, ale jest do dobry moment, by zademonstrować Wam jego krycie.

Pod oczy nałożyłam korektor Pixie, o którym także wspominałam już jakiś czas temu.

Podkład dostaniecie tutaj. Mój to oczywiście próbka, czego żałuję, bo bardzo jestem z niego zadowolona :)

Ostatnio w ofercie Pixie pojawiły się 2 nowe pedzle, których jestem szalenie ciekawa, bo ichniejszy flat top jest moim ulubieńcem do podkładu i używam go na co dzień :)

Lubicie podkłady mineralne? Miałyście okazję przetestować Pixie?