I na koniec pozdrowienia od moich dwóch płaskomordkich wykąpanych pociech :)
Menu
▼
▼
czwartek, 3 października 2013
II Paczka Ambasadorki Pierre Rene
Ok. godziny 14 zajechał do mnie kurier, w znakomitym momencie, gdy kąpałam obie suki. Czym prędzej odziałam się w szlafrok i pognałam do drzwi, tam przemiły pan wręcza mi 3 kilową paczuchę pełną przeróżnych cudowności, a w między czasie dziewczyny się rządzą, a mieszkanie niemal pływa haha :D Prędziutko przeleciałam mopem całe mieszkanie, wysuszyłam te wariatki i zabrałam się za rozmontowanie paczki, w środku której znalazłam multum nowych zabaweczek. Tym razem mogłyśmy powybierać same kolory kredek, szminek, błyszczyków itd, te z nas, które posiadały już tusze, które były nam proponowane miały możliwość podmianki ich na inne. Zaskoczono nas także paletą pełną nowych cieni mono CHIC, jak i również zupełnymi nowościami, o których nawet nie wiedziałyśmy, że mają zostać wprowadzone, tak jak pudry, kredki, żele do brwi i bronzer MIYO. No ale koniec gadania nie zanudzam Was więcej tylko pokazuję :)
Super paczuszka!!! niedlugo do mnie tez przybędzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Teraz to wymiatamy :D Śliczne odcienie wybrałaś! Czekam na prezentację, przy Twoim talencie to wszystko się będzie świetnie prezentowało!
OdpowiedzUsuńuważaj Gray inwigiluję Cię ! XD
Usuńa tak serio to tu piszę komentarz, bo się pod nim podpisuję :D
Dziękuję Gray bardzo mi miło, że tak sądzisz! :) czekam aż Ty się pochwalisz kolorkami :)
Usuńi ja czekam na swoją, już jutro lub po weekendzie przyjdzie :) no trzeba przyznać, że paczki coraz większe
OdpowiedzUsuńHmm myślisz że tak późno? Zwykle jednego dnia wszystkie dochodziły, mi ta pierwsza po 19 wieczorem dotarła ^^
UsuńWitaj, paczka nawet fajnie sie zapowiada ! te cienie sa ciekawe :)
OdpowiedzUsuńa pieski - no sliczne mordki mają i uwielbiam ta rasę..szkoda ze mieszkanie nei pozwala na pieska :/
Pozdrawiam
jest świetna jestem z niej strasznie zadowolona, cienie są bardzo fajne już zdążyłam wypróbować wieczorem będzie makijaż :) Pekiny są cuudne i mądre strasznie :) ojoj to szkoda straszna! Ja mieszkam w bloku i mam 2 psy i trzy króliki, cały zwierzyniec! :)
UsuńJa swoją także otrzymałam :) tylko moja paleta uległa troszkę zniszczeniu ;/ odpadł ten cień w pudełeczku i kilka cieni sie posypało...ale odratowałam jakoś :)
OdpowiedzUsuńOjojoj! moja na szczęście cała i zdrowa dotarła :)
UsuńPalety cieni zazdraszczam :D kosmetyki Pierre Rene są mi dobrze znane i lubię je, także czekam na makijaże :)
OdpowiedzUsuń